Wiedziałam, że będę żałowała tego pocałunku więc się oderwałam.
- Znów to robisz.- mruknęłam.
- No, Jezu. Nie umiem się obok ciebie pohamować.- wypalił.- Znaczy..
- Ta, ta już się nie wykręcaj. Podobam ci się.- uśmiechnęłam się szeroko.
- Pff, wmawiaj sobie.- machnął ręką i usiadł oglądając telewizje.
- Nie muszę bo taka jest prawda.- nachyliłam się do niego i poszłam do pokoju. Nie musiałam długo czekać na jego reakcje.
- To nie prawda!
- Jasne.- widziałam jak to go wkurza. Usiadłam sobie na łóżku.
- No tak.
- Ta, ta.- hihi ktoś tu mnie zamorduje za moment.
- Drażnisz mnie.- skrzyżował ręce.
- No co ty? To moje hobby, ale nie wiem jak na tym zarabiać. Peszek.- wzruszyłam ramionami.
- Prowokujesz mnie.- stwierdził.
- Punkt za spostrzegawczość.- poszła do kuchni napić się wody.
- Ja nie mogę się źle zachowywać, ale ty możesz być chamska?
- Miało być tak jak kiedyś. Czyli się nie lubimy.- nalewałam sobie wodę.
- Ta?
- Tak.- odwróciłam się do niego i zostałam oblana.
- Ups. Przypadek.- zacisnęłam dłonie w pięść.
- Ciebie zrobili przez przypadek! Masz 10 sekund życia. Dziesięć...
- Oj przestań.- zaśmiał się nerwowo.
- Dwa, jeden!
- Ej, co?- zaczęłam go gonić.- A może tak po kolei?!
- Morda!- cwaniak wybiegł z domu, ale nie dałam mu za wygraną.
Ganiałam się z nim. Nagle ciota wszedł na pomost, ale zahamował w ostatnim momencie. Miał pecha bo ja nie! Wpadłam na niego i oboje polecieliśmy do wody.
- Oj kotek, jesteś jeszcze bardziej mokra.- uśmiechnął się.- To na mój widok?
- Ta.- mruknęłam.
- Wiedziałem mordeczko.- jak on mi działa na nerwy.
- Idź sobie.- odepchnęłam go od siebie i chlapnęłam wodą.
- Pożałujesz tego!- i tak oto zaczęłam się bitwa na chlapanie.
KAMILA
- Myślisz, że się pozabijali?- zapytałam przerażona.
- Spokojnie, schowałem noże.- uśmiechnął się szeroko.
- No ja myślę. Boję się o...
- O Niki?- przerwał mi na co się zaśmiałam.
- Nie. Bardziej o Alana. Nikola sobie poradzi gorzej mój brat.
- W sumie racja. Chyba aż tak źle to nie będzie.- objął mnie.
- Mam nadzieję.
No tego to się nawet w snach nie spodziewałam! Wracamy ze sklepu a tu Niki i Alanek chlapią się w jeziorze. Wyglądali mega uroczo.
- Słodcy są.- szepnął mi do ucha Łukasz.
- To prawda.- patrzyłam się ja na obrazek. Dawno nie widziałam tak roześmianego Alka. Może i był zawsze uśmiechnięty, ale widać z daleka, że jest coś pomiędzy nimi. Wątpię żeby oni zauważyli chemie między sobą, ale co się spodziewać po tych geniuszach?
- To co robimy?- chłopak wyrwał mnie z transu.
- Zostawmy ich.- spojrzałam na niego i pociągnęłam go za rękę.
NIKOLA
Śmiałam się. Pierwszy raz od zerwania byłam mega uszczęśliwiona. Było to szczere i niczego nie udawałam. Podobało mi się to. Nagle Alan pociągnął mnie pod wodę i bez zbędnych czynów pocałował mnie. Jedyne co zrobiłam, to zatopiłam palce w jego włosach. To był mój najwspanialszy pocałunek.
Nawet Mateusz nie potrafił mnie zaskoczyć przez długi czas jak udaje się Alanowi w kilka chwil. Będę żałowała tego pocałunku, ale... YOLO! Oho, chyba jestem niedotleniona. Po chwili oderwaliśmy się od siebie i wypłynęliśmy.
- Jesteś debilem.- uśmiechnęłam się w jego stronę.
- Czemu?- spojrzał na mnie jak na idiotkę.
- Bo się nie lubimy?
- I?- uniósł brew do góry.
- To się nie całujemy pało.- wyszłam z wody.
- Seksi wyglądasz jak jesteś mokra!- zawołał za mną, na co pokazałam mu środkowy palec. Pora się przebrać...
od autorki: więc jest!
może nie długi, ale chciała
coś dodać
4 komentarze=16 rozdział
Nie jestem przyzwyczajona do komentowania i robię to tylko ze względu na Ciebie! :P Super piszesz!! Czytam na bieżąco wszystkie Twoje blogi i mam nadzieję na nowe rozdziały :D Czasami zdarzają się literówki, ale każdy je ma, nawet ci najlepsi :P Rozdział wyszedł bardzo dobrze i czekam na więcej :D :* <3
OdpowiedzUsuńJej. :* Świetny rozdział, no po prostu cudeńko. *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział. :P
Alan i Nikola <3
Cudeńko... Nie wiem co jeszcze napisać. Genialnie. Czekam nn
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny ;-)
/Eli..
Czytam kazdy twoj rozdzial tylko nie zawsze komentuje
OdpowiedzUsuńŚwietny końcówka prze cudowna <3 czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuń